Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Niby wiosna a dalej zimno

Obraz
Mamy koniec marca. Powinno być coraz cieplej, a tu jednak zonk. Niestety zima i osoba niepełnosprawna nie idą razem w parze. Każde centymetry śniegu lub niskie temperatury są utrapieniem dla osób na wózkach w tym także dla mnie. Od 2007 roku dojeżdżam codziennie do pracy komunikacją miejską. Na przekór losowi pracę zaczęłam późną jesienią, gdy pogoda na dworze pozostawiała już wiele do życzenia. Niestety podobnie było z autobusami. Większość wysokie schody bez żadnych szans by do nich wsiąść. Podróże do pracy oraz z powrotem trwały i trwały. Nieraz miałam chwile zwątpienia i chciałam się poddać jednak kto jak nie ja to przetrwa. Walczyłam i walczę dalej. Wojuję z zimnem. Toczę boje ze śniegiem gdy napada. Idę przed siebie w zimowej czapie, ciepłej kurtce i z uśmiechem na twarzy.

Trochę o mnie

Obraz
  Może trochę o sobie W opisie jest o mnie niewiele więc może nadszedł czas, aby dodać trochę informacji. Na świat przyszłam w czerwcu 1978 roku. Pan Bóg miał poczucie humoru i dał mi w prezencie SMA (Rdzeniowy Zanik Mięśni). Jest to choroba genetyczna, która postępuje i nie da się jej wyleczyć. Na dzień dzisiejszy są na szczęście terapie, które przy stałej rehabilitacji spowalniają jej rozwój. Na ten temat może tyle wystarczy. Urodziłam się w czasach kiedy osoby z niepełnosprawnościami nie miały takich możliwości funkcjonowania oraz integracji społecznej jak teraz. Skoro już dostałam taki prezent to nie było innego wyjścia jak z nim żyć. Tak naprawdę normalne życie zaczęłam poznawać w wieku piętnastu lat, gdyż rozpoczęłam naukę w LO wraz z pełnosprawnymi rówieśnikami. Trochę trwała ta moja edukacja i po długiej przerwie jeszcze się ciągnie. Nie myślcie broń boże, że nadal męczę szkołę średnią.  Po ukończeniu liceum nie miałam zbytnio pomysłu na życie. Na studia, które chciała...