Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

Powrót w warszawskie strony

Obraz
„Gdy październik ciepło trzyma zwykle mroźna bywa zima” Mieliśmy szczęście, ze trzymał to ciepło, gdyż po raz kolejny zawitaliśmy w Warszawie na zawodach z Orientacji Precyzyjnej. Tym razem był to Puchar Łosia. Konkurencja PreO odbyła się w parku „Górka Kazurka natomiast PreO Sprint w Forcie V Włochy. W sobotni poranek powitała nas piękna pogoda więc w miłej atmosferze i z pozytywnym nastawieniem wyruszyliśmy z hotelu w Falentach najpierw na Warszawski Ursynów. Przywitał nas park pełen górek i tras przeznaczonych do ekstremalnej jazdy na rowerze wśród których porozstawiane były lampiony. 100 minut ciężkiego myślenia na trasie plus dwie stacje TempO zleciało szybko i mogliśmy się udać w inną część Warszawy, by zmierzyć się na trasie PreO Sprint, gdzie czas i trasa były zdecydowanie krótsze. Fort krył na swoim terenie wiele lampionów, które trzeba było błyskawicznie lokalizować. Dużo krzaków, ukrytych lampionów i podzielona mapa tworzyły nam nie lada problem, by sprintem ogarnąć trasę....

Warszawa da się lubić (czasem)

Obraz
Jesień nadchodzi wielkimi krokami, a my dalej buszujemy w lasach. W sobotę 30 września odwiedziliśmy ponownie Białobrzegi pod Warszawą, gdzie odbyły się Mistrzostwa Mazowsza w Orientacji Precyzyjnej Puchar Prezesa BKS Wataha. Chcąc być wypoczętym na zawody wyruszyliśmy dzień wcześniej, by przenocować w Popowie, a rano z pełnym bakiem energii stanąć w szranki rywalizacji. Pogoda w sobotę rano niestety nie była dla nas łaskawa ukazując swoje deszczowe oblicze. Na szczęście później odpuściła, byśmy mogli spokojnie przemierzać leśne ścieżki. A było gdzie wędrować i nad czym myśleć, bo trasa mierzyła 1,6 km i 28 punktów kontrolnych. Lampiony porozstawiane w różnych zakamarkach świeciły pomarańczowym blaskiem wśród leśnej zieleni. Była rywalizacja, była zabawa, ale przede wszystkim byli cudowni ludzie, z którymi czas wesoło mijał. Szybko zleciała nam ta wyprawa i późnym wieczorem każdy spokojnie przyłożył głowę do poduszki, by zapaść w zasłużony sen.